To był 3 sierpień 2017 r. Po raz pierwszy z „Wyprawy Warszawskiej” płynąc w górę Wisły wracaliśmy do Sandomierza. Było nas czterech płynących na dwóch łodziach, na Wawrzyńcu i Smyku i jak zawsze łodzie na masztach miały flagi, jedna z „Polską Walczącą”.
Właśnie tego dnia w godzinach przedpołudniowych dopłynęliśmy do przystani WOPRu w Dęblinie. Na moście nieopodal trwały jakieś prace remontowe i krzątało się sporo osób, co nas w ogóle nie interesowało. Na przystani jak zwykle przywitała nas miła gęba i szczery uśmiech sympatycznego i lubianego przez nas bosmana. Staszek z Robertem i jego synem z bańkami w rękach szybko ruszyli na stację paliw. A ja zerkając na łódki spacerowałem przed Domem Kultury. Po chwili zauważyłem że jakieś rosłe chłopisko w roboczym ubraniu prawie biegiem wpadło na przystań i w sposób bardzo energiczny zaczęło dyskutować z naszym znajomym. Po krótkiej rozmowie osobnik już spokojnie przeszedł obok mnie i poszedł na most.
Chwilę później wiedziałem co zaszło. Ten rosły typ to były marynarz, który z góry zauważył łodzie z flagami i dojrzał że na jednej biało czerwonej coś było. I zgodnie z tym “co mawiał jego bosman“, „że jak widzisz że ktoś bezcześci banderę, to najpierw wal po mordzie a potem pytaj”. Uspokoił go nasz dobry znajomy z przystani słowami: „nie tam na fladze to Polska walcząca a oni wracają z Warszawy z godziny W”.
Ta epizod nie jest wcale błahym, mało znaczącym wydarzeniem. Wskazuje potrzebę zwrócenia uwagi na to jak nosimy i eksponujemy flagę, banderę i barwy narodowe – bo to nie to samo.
2 Maja – Święto flagi, to dobry moment by poruszyć ten temat. Ale by nie pozostawić miejsca na prywatne teoretyzowanie, zamieszczam link do strony Rządowej, gdzie ….
“…..MSWiA przygotowało specjalny miniprzewodnik „Biało-Czerwona”, który zawiera zasady prezentowania flagi zgodnie z tradycją i honorem. Warto poznać te zasady.…..”
Przewodnik najlepiej pobrać i spokojnie przeczytać.
Zawiera wiele cennych informacji – polecam. Link poniżej.
https://www.gov.pl/attachment/4be58ce4-f085-4a1b-9d90-d3008ed6783e
Ja nie musze czytać tego pradniko-przewodnika.
Zawsze powtarzałem, ale jest to jak kulą w płot.
1. Umieszczenie znaku “Napędzanych…” na fladze jest niedopuszczalne W sumie, jakiegokolwiek znaku, logotypu itp.
2. Należy pamiętać, że każda bandera jest flagą, ale nie każda flaga jest banderą.
Flagą jest flaga, jaką znamy – biały i czerwony pas, w poprzek.
Banderą jest flaga polska, z umieszczonym godłem na środku białego pasa.
Z bandery korzystać mogą jedynie jednostki morskie. Używanie jej przez jednostki śródlądowe jest niedopuszczalne. Dlaczego? Bo wszystkie jednostki, określające swoja przynależność powinny posiadać flagę, jako oznaczenie kraju, z którego pochodzą. Ale niestety polskie musza używać bandery, gdyż na Morzu Północnym i Bałtyku, flagą biało-czerwoną oznaczane są statki pilotów. Dlatego dla statków żeglugi morskiej zastrzeżono używanie tego typu oznaczenia, jak bandera. I tylko dla statków żeglugi pełnomorskiej.
Dżazga, Marceli-2 oraz Kapitan Prokop popełniają wielki błąd używając bander.
Tyle w temacie. Dziękuję za uwagę.