Historia „Napędzanych Wisłą” jest jeszcze bardzo krótka, początek sięga przełomu lat 2016 na 2017, pierwsze działania pod tym szyldem to wiosna 2017 roku. Ale już zimą 2018 skutecznie zrealizowany został pomysł „Warsztatów szkutniczych”. Przyczynku do niego należy szukać w braku łodzi, a jak ktoś, gdzieś kiedyś powiedział „postęp wynika z niedoborów”.

Dziś deficyt łodzi Napędzanym …., już tak nam nie dokucza, (a to głównie dzięki naszym szkutnikom: Józkowi i Jurkowi), ale to nasze bogactwo łodzi przysposobiło nam inny problem, – niedoboru miejsc na przystani.

Ale to znowuż jest tylko twórczą kwestią.

Dlatego zapowiedziane na ten rok „Warsztaty Szkutnicze” – ogłaszam, – wystartowały.

27.02. br. zebrani jak to zwykle w gościnnym i sympatycznym (zapraszam) „Gościńcu Koćmierzów”, omówiliśmy możliwie szczegółowo, co i jak zrobimy i zmienimy.

Aby zyskać nowe miejsca cumownicze powstanie trzeci element pomostu, zmodyfikowane zostaną połączenie między pomostami tak by te stały się bardziej stabilne. Zmienione zostaną schody, obecne stopnie wykonane w skarpie zostaną zastąpione schodami całkowicie drewnianymi.

Zmianie ulegnie otoczenie przystani tak by ta zyskała na estetyce a jednocześnie stała się elementem atrakcyjnym dla turystów i mieszkańców Sandomierza.

Jednocześnie otoczenie przystani będzie pełniło funkcję promującą Wisłę, „Napędzanych” i Flisactwo.

Prace ruszą jak tylko pozwoli pogoda, najprawdopodobniej w połowie Marca.